Adam Christopher „Stranger Things. Ciemność nad miastem” – recenzja

OPIS

Tytuł: "Stranger Things. Ciemność nad miastem"
Autor: Adam Christopher 
Wydawnictwo: Poradnia K.
Ilość stron: 358
Ocena: 4,5/5

Boże Narodzenie, Hawkins, 1984. Szeryf Hopper chce spędzić w spokoju pierwsze święta z Jedenastką, lecz jego adoptowana córka ma inne plany. Mimo protestów Hoppera, wyciąga z piwnicy pudło opisane „Nowy Jork” i zaczyna „przesłuchanie”. Jak to się stało, że Hopper wiele lat temu wyjechał z Hawkins? Co oznacza „Wietnam”? Dlaczego nigdy nie wspomina o Nowym Jorku?

I choć Hopper wolałby zmierzyć się ze stadem wściekłych demogorgonów niż mówić o swojej przeszłości, wie, że nie może dłużej zaprzeczać prawdzie. Tak zaczyna się opowieść o incydencie w Nowym Jorku ‒ ostatnim wielkim śledztwie, nim wszystko się zmieniło…

Lato, Nowy Jork, 1977. Po powrocie z wojny w Wietnamie Hopper zaczyna od nowa. Mała córeczka, kochająca żona i praca detektywa w nowojorskiej policji ‒ życie w cywilu wydaje się takie łatwe… Ale gdy nagle zjawiają się tajemniczy agenci federalni i konfiskują akta dotyczące serii brutalnych, nierozwiązanych zabójstw, Hopper bierze sprawy w swoje ręce, kładąc na szalę wszystko, byle tylko odkryć prawdę.


Jako tajniak infiltruje świat nowojorskich gangów ulicznych. Gdy jest bliski rozwiązania sprawy, w całym mieście gasną światła, pogrążając Hoppera w ciemności głębszej niż kiedykolwiek wcześniej.

RECENZJA


Hopper i Nastka uczą się powoli żyć ze sobą, spędzają razem pierwsze święta Bożego Narodzenia. On uczy się wychowywać córkę, Ona zaś – jak to jest mieć prawdziwego ojca. Dziewczynka znajduje w domu policjanta pudło ze starymi aktami z lat 70.. Postanawia wymóc na Hopperze, aby opowiedział jej historię, której dotyczą znalezione dokumenty. Hopper, choć początkowo niezbyt chętny by wracać do starych dziejów, coraz bardziej angażuje się w opowieść. Nastka okazuje się bardzo bystrą i ciekawską słuchaczką. Tak też, zajadając gofry i pijąc ogromne ilości kawy, razem z Nastką poznajemy mroczną przeszłość policjanta.

Opowieść jest świetnym uzupełnieniem serialu, podobnie zresztą jak poprzednia książka wydana przez Poradnię K., czyli „Stranger Things. Mroczne umysły”. Poznajemy w niej przeszłość jednego z głównych bohaterów serialu, co bardzo pomaga spojrzeć w świeży sposób na jego zachowanie i podejmowane przez niego decyzje. Dowiadujemy się o wojskowej przeszłości Hoppera w Wietnamie, o jego służbie w policji w Nowym Jorku, gdzie żył z żoną i córką i  pracował jako detektyw w wydziale zabójstw. Hopper opowiada Nastce o jego specjalnej misji, która okazała się być naprawdę niebezpieczna. W śledztwie pomagała mu jego partnerka, detektyw Delgrado. Oboje nie mieli na komistariacie w Nowym Jorku łatwego życia – ona, jako kobieta-detektyw, w latach 70. traktowana była z góry, jemu, jako przyjezdnemu z prowincji również nie było łatwo się zaaklimatyzować. Oboje jednak, bardzo ambitnie i wykazując się dużym sprytem i samozaparciem, wspólnie rozwiązują sprawę karcianego zabójcy.

Jak skończy się dla nich obojga ta historia? Czy wyjdą z tego bez szwanku? Czy będą w stanie dojść do sedna sprawy i ustalić, kto jest mordercą?

Dla fanów serialu Stranger Things pozycja jest wręcz obowiązkowa. Po trzecim sezonie serialu i wydarzeniach z jego końcówki, książka jest jak miód na serce. Jest doskonałym uzupełnieniem informacji o bohaterach, których znamy z serialu a także o tych, którzy na ekranie zostają jedynie wspomniani. Pomaga to w utworzeniu sobie w głowie pełnego obrazu danego bohatera i lepszego zrozumienia jego zachowania.

Książkę czytałam tak, jak oglądałam serial - z zapartym tchem, jednocześnie czekając na zakończenie i mając nadzieję, że lektura nigdy się nie skończy. Autor pisze przystępnym językiem, strony właściwie same się przewracają i nie można oderwać się od lektury. Z niecierpliwością czekam na więcej książek o kolejnych bohaterach serialu wydanych przez Poradnię K. ponieważ uważam je za fenomenalne i mam nadzieję, że na tych dwóch się nie skończy.

Książkę zamówiłam za punkty na portalu https://czytampierwszy.pl/

46 komentarzy:

  1. Na razie obejrzałam tylko pierwszy sezon Stranger Things, ale widzę, że muszę sięgnąć również po książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, i obejrzeć resztę serialu ;) Trzyma fason :)

      Usuń
  2. Nie oglądałam Stranger Things, dlatego też nie będę sięgać po dodatki z tego uniwersum ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, rzeczywiście bez znajomości serialu może być słabo z odbiorem :)

      Usuń
  3. Ja serial pochłonęłam, za książkę już się nie zabiorę - zła kolejność. Trochę żałuję, że się nie wstrzymałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal można czytać, książka mówi o tym, czego nie było w serialu :)

      Usuń
  4. Akurat jestem w trakcie czytania tej książki. Niestety podoba mi się troszkę mniej od Mrocznych umysłów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie odwrotnie - podobała mi się trochę bardziej :D

      Usuń
  5. Wszyscy mówią o serialu, są też książki, a ja nadal nic z nich nie oglądałam, nie czytałam. Musze nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazwyczaj odpuszczam sobie książki, które powstają w uniwersum jakiegoś z seriali i tym razem będzie podobnie. Powód jednak będzie inny- Stranger Things nie przypadło mi do gustu. Kompletnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, nie musi podobać się każdemu. Ja go uwielbiam :)

      Usuń
  7. Ostatnio panuje istny szał na ten serial, a ja dalej nie obejrzałam ani jednego odcinka. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Obejrzałam pierwszy sezon i tak średnio mi się spodobał. Podejrzewam, że książkę czyta się lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opinie są różne. Dla mnie niewiele sensu ma czytanie jej bez znajomości serialu. Historia jest niby odrębna, ale znajomość serialu bardzo pomaga w odbiorze :)

      Usuń
  9. A ja słyszałam, że to jest słabr uzupełnienie serialu :( raczej nie będę sięgać po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  10. No niestety, ja mam zupełnie odmienne zdanie o tej książce i po prawdzie, Toja opinia to jedna z niewielu pozytywnych z tych, które czytałam do tej pory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zrozumiałe, że każdemu podoba się coś innego :) Może patrzę też trochę przez pryzmat uwielbienia do serialu, ale ja czytałam z przyjemnością :D

      Usuń
  11. Oj nie dla mnie ta książka, zdecydowanie bardziej literatura faktu. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czasem sięgam po literaturę faktu, ale nie za często :)

      Usuń
  12. Omg nie znam ani serialu ani książki xd

    OdpowiedzUsuń
  13. Może wreszcie się skuszę obejrzeć! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale mi apetytu narobiłaś!
    Pamiętam, jak w dzieciństwie zaczytywałam się książkami wydanymi w serii o Indianie Jonesie albo o Star Warsach... To wydanie zdaje się bardzo przypominać te książeczki... Och, mój biedny Hopp! Tak do niego tęsknię! <3 Jak tylko ta książka znajdzie się w moim zasięgu, to ją biorę! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Widziałam, że wyszła też część o Max!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszła, ale nie od Poradni K. Wciąż się waham, czy ją przeczytać :)

      Usuń
  16. Nie oglądałam serialu, więc na razie książkę też odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawe się wydaje a ja nawet nie przeczytałem książki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie oglądałam serialu. Do książki jakoś też mnie nie ciągnie. Raczej nie mój gatunek 🙂

    OdpowiedzUsuń
  19. Do tej pory nie zdążyłam oglądnąć serialu. Czy sięgnę po książkę? Waham się...może w jesienny czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesień to według mnie generalnie najlepszy okres na czytanie książek :)

      Usuń
  20. Tym razem nie zdecydujemy się na lekturę, jakoś specjalnie nas nie zaciekawiła

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowałam się nie czytać książek z tej serii, żeby mi nie popsuły spojrzenia na serial.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ja natomiast lubię rozszerzać swoją wiedzę na temat seriali, które już obejrzałam :)

      Usuń
  22. Kurcze. Ta seria zbiera tak sprzeczne opinie, że nie wiem czy po nią sięgnąć. Z jednej strony mam na nią ochotę, bo uwielbiam "Stranger Things" z drugiej boję się rozczarowania...

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta książka jeszcze przede mną. Ciekawe czy przypadnie mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń